Oczywiście nie mogłam się oprzeć, żeby ich nie "zapuszkować"
Świetnie się komponują z kolorystyką samej puszki,
a szary "płócienny" papier idealnie współgra z jej srebrnymi krawędziami.
Dzięki tym papierom w końcu oswoiłam tak dotąd nielubianą żółć ;)
Miłego dnia i dużo radości wszystkim Kobietom
w Dniu "Kobiecego 8 marca" a jeszcze lepiej - codziennie! :)
skąd wziąć taką fajną kwiatową ozdobę? jakby z gipsu, jakby z jakiejś masy?
OdpowiedzUsuńTak, z masy plastycznej :)
OdpowiedzUsuńprzepiekna puszka!! te wkiatuszki wygladaja nieziemsko z ta zolcia :)
OdpowiedzUsuńcudna jest!
OdpowiedzUsuń